Zróżnicowane traktowanie klientów jako nieuczciwa konkurencja
Czy zróżnicowane traktowanie swoich klientów może być potraktowane jako czyn nieuczciwej konkurencji? Poniżej chciałbym Państwu przybliżyć czyn nieuczciwej konkurencji opisany w art. 15 ust. 1 pkt 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Zgodnie z tym przepisem czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku, w szczególności przez rzeczowo nieuzasadnione, zróżnicowane traktowanie niektórych klientów. Czyn nieuczciwej konkurencji opisany w powyższym przepisie często określa się jako „dyskryminację”.
Aby zatem mówić o zakazanym działaniu, muszą być spełnione przede wszystkim następujące przesłanki:
- przedsiębiorca w zróżnicowany sposób traktuje swoich klientów,
- zróżnicowane traktowanie nie jest rzeczowo uzasadnione,
- takie działanie utrudnia poszkodowanemu przedsiębiorcy dostęp do rynku.
Kim jest „klient” w rozumieniu powyższego przepisu? Jak już wielokrotnie wspominałem na tym blogu, ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji co do zasady reguluje stosunki pomiędzy przedsiębiorcami, a zatem i poszkodowany i sprawca czynu muszą być przedsiębiorcami. W prawniczych komentarzach wskazuje się również, że „klient”, o którym mowa w art. 15 ust. 1 pkt 3 musi działać na innym szczeblu obrotu gospodarczego niż sprawca. Przykładowo producent może dyskryminować jednego z dostawców materiałów bądź jednego z hurtowników, z kolei hurtownik może dyskryminować detalistę, a wykonawca robót budowlanych może dyskryminować podwykonawcę. „Klientem” nie będzie raczej w tym układzie bezpośredni konkurent.
W czym może się przejawiać zróżnicowane traktowanie? Przede wszystkim w różnych warunkach transakcji zawieranych z określonym przedsiębiorcą bądź grupą przedsiębiorców, np. co do cen, warunków realizacji transakcji, dodatkowych kosztów i in. Dyskryminacja może również przybrać formę odmowy zawarcia umowy z konkretnym przedsiębiorcą. Dyskryminacja może polegać na gorszym traktowaniu określonych klientów, ale również na faworyzowaniu innych klientów.
Ustawa nie zabrania zróżnicowanego traktowania klientów jako takiego. Ustawa zakazuje tylko takiego zróżnicowania, które nie jest rzeczowo uzasadnione. A jakie może być uzasadnienie zróżnicowanego traktowania? Mogą to być np. czynniki prawne, ekonomiczne (dotyczące zarówno sytuacji na rynku, jak i sytuacji samego przedsiębiorcy), wynikające z samej transakcji bądź z sytuacji ekonomicznej kontrahenta. Każdorazowo należy jednakże badać, czy zróżnicowane traktowanie jest w konkretnej sytuacji uzasadnione. Nie da się abstrakcyjnie powiedzieć, kiedy takie działanie będzie uzasadnione, a kiedy nie.
Odmienne warunki umów mogą również wynikać z umiejętności negocjacyjnych stron (ale niedozwolone już będzie stawianie określonego kontrahenta w gorszej pozycji negocjacyjnej, jeśli nie byłoby to rzeczowo uzasadnione).
Oczywiste jest również, że omawiany przepis nie zabrania zróżnicowanego traktowania różniących się od siebie transakcji.
Najogólniej rzecz biorąc, zakazane jest takie działanie, które polega na tym, że w odniesieniu do ogółu klientów przedsiębiorca stosuje pewne zasady, a w stosunku do jednego bądź grupy klientów przedsiębiorca odchodzi bez rzeczowego uzasadnienia od stosowania tych zasad.
Niezwykle istotna jest również trzecia ze wskazanych na wstępie przesłanek, a mianowicie utrudnianie dostępu do rynku. Aby mówić o czynie nieuczciwej konkurencji określonym w art. 15 ust. 1 pkt 3, rzeczowo nieuzasadnione, zróżnicowane traktowanie niektórych klientów musi utrudniać innemu przedsiębiorcy dostęp do rynku. Przyjmuje się zatem, że z czynem nieuczciwej konkurencji mamy do czynienia, jeśli dyskryminowany przedsiębiorca jest rzeczywiście w stanie odczuć skutki dyskryminacji, co będzie miało miejsce przede wszystkim w sytuacji, gdy sprawca czynu – przedsiębiorca dyskryminowany – będzie miał określoną pozycję rynkową.
Odpowiadając zatem na postawione na wstępie pytanie, należy wskazać, że zróżnicowane traktowanie klientów może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji, jeśli przede wszystkim jest ono rzeczowo nieuzasadnione oraz utrudnia innym przedsiębiorcom dostęp do rynku.
Oczywiście ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie jest jedyną ustawą, która może mieć zastosowanie z tej materii. Przykładowo wskazać należy również ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów, gdzie w art. 9 ust. 2 pkt 3 zakazane jest nadużywanie pozycji dominującej poprzez stosowanie w podobnych umowach z osobami trzecimi uciążliwych lub niejednolitych warunków umów, stwarzających tym osobom zróżnicowane warunki konkurencji. Podobnie w myśl art. 6 ust. 1 pkt 4 tej ustawy zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające na stosowaniu w podobnych umowach z osobami trzecimi uciążliwych lub niejednolitych warunków umów, stwarzających tym osobom zróżnicowane warunki konkurencji. Z kolei dyskryminowanie przez przedsiębiorcę konsumentów może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Dariusz Mojecki
Radca prawny
Kraków
Obsługa prawna firm