Ułatwienie dowodowe dla przedsiębiorców pokrzywdzonych nieuczciwą reklamą
Przedsiębiorcy pokrzywdzeni nieuczciwą reklamą stosowaną przez konkurenta mogą dochodzić swoich praw z wykorzystaniem ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Do pokrzywdzenia dochodzi najczęściej wówczas, gdy konkurent reklamuje się w sposób sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami i w ten sposób osiąga nieuzasadnioną przewagę rynkową kosztem swych konkurentów. Wielu przedsiębiorców w takich sytuacjach obawia się dochodzenia swoich praw, myśląc, że nie zdoła przedstawić dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że często jest to obawa nieuzasadniona, ale dzisiaj chciałbym się skupić na ułatwieniu dowodowym przewidzianym w art. 18a ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Zasadą jest to, że w toku procesu fakty ma udowodnić ten, kto wywodzi z nich skutki prawne. Art. 18a ww. ustawy mówi jednakże, iż ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd.
Następuje tu zatem tzw. odwrócenie ciężaru dowodu. Pokrzywdzony przedsiębiorca, składając pozew, nie musi zatem udowadniać okoliczności wskazanych w ww. przepisie. Wprost przeciwnie, okoliczności te musi udowodnić pozwany przedsiębiorca, co w znaczącym stopniu poprawia sytuację pokrzywdzonego.
Omawiany przepis ma jednak ograniczone zastosowanie. Mówi on o prawdziwości „oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie”. Po pierwsze, powstaje pytanie, do których czynów nieuczciwej konkurencji można ten odwrócony ciężar dowodu zastosować. Nie ulega wątpliwości, ze w zakres zastosowania tego przepisu wchodzi czyn określony w art. 16, czyli nieuczciwa reklama. Gdyby rozdzielić w powyższym przepisie „oznaczenia i informacje…” oraz „wypowiedzi zawarte w reklamie”, to w zakres zastosowania mogłyby wejść również czyny określone w art. 10 (wprowadzające w błąd oznaczenia towarów lub usług) i w art. 14 (rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości) ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. I w taki też sposób interpretuje omawiany przepis część prawniczych komentatorów, wskazując jednakże, iż nawet w przypadku czynów z art. 10 i 14 oznaczenia itp. powinny mieć charakter reklamowy. Problem ten nie został jednakże w pełni rozstrzygnięty.
Po drugie, omawiane ułatwienie dowodowe ma zastosowanie do „oznaczeń i informacji” oraz „wypowiedzi” wprost wskazanych w tym przepisie. W pozostałym zakresie to pokrzywdzony przedsiębiorca musi udowodnić podawane przez siebie okoliczności.
Po trzecie, skoro w art. 18a mowa jest o „prawdziwości”, to co do zasady ułatwienie dowodowe będzie miało zastosowanie do faktów obiektywnie sprawdzalnych. W przypadku wypowiedzi ocennych itp., których nie da się zakwalifikować jako prawdę lub fałsz, ułatwienie to raczej nie będzie miało zastosowania.
Tak czy inaczej omawiany przepis powoduje, że ściganie przedsiębiorców posługujących się nieuczciwą reklamą jest w wielu wypadkach o wiele łatwiejsze.
Dariusz Mojecki
Radca prawny
Kraków