Reklama wyrobów medycznych po nowemu

Od 1 stycznia 2023 r. reklama wyrobów medycznych będzie ograniczona. Wtedy właśnie wejdą w życie przepisy ustawy o wyrobach medycznych dotyczące tej kwestii.

To coś, czego jeszcze nie było. Mamy w przepisach uregulowaną reklamę m.in. leków, alkoholu, papierosów. Ale o wyrobach medycznych mówi obecnie wprost w zasadzie jeden przepis. I to mówi dość krótko, że materiały promocyjne, prezentacje i informacje o wyrobach nie mogą wprowadzać w błąd. Przepis niosący za sobą wiele treści.

Od stycznia 2023 r. – zmiana. Dość poważna. Zamiast jednego przepisu, mamy cały rozdział. Prawnicy zacierają ręce.

Ale do rzeczy. Dzisiaj krótkie podsumowanie, a w najbliższym czasie podzielę się z Wami bardziej szczegółowymi informacjami.

Nowe przepisy regulują przede wszystkim reklamę wyrobów medycznych kierowaną do publicznej wiadomości.

Ruszamy!

Reklama wyrobów medycznych, czyli co?

Oczywiście przepisy nie zawierają definicji reklamy. Więc to, co jest, a co nie jest reklamą, będzie rozstrzygane każdorazowo w każdym przypadku.

Nowe przepisy mówią tylko, co nie jest reklamą. Czyli:

• katalogi handlowe lub listy cenowych zawierające wyłącznie nazwę handlową, cenę wyrobu lub specyfikację techniczną;
• informacje wymagane przez przepisy prawa na opakowaniach oraz załączone do opakowań wyrobów.

Tyle wiemy. Co jest reklamą w rozumieniu tych przepisów? Konkretów brak.

Ograniczenia reklamy

Reklama wyrobów medycznych kierowana do publicznej wiadomości musi być sformułowana w sposób zrozumiały dla laika.

To jest cudowny przepis. I zarazem przejaw pewnej tendencji. O komunikatach zrozumiałych dla adresatów mowa jest choćby w RODO i wielu regulacjach konsumenckich. Tu mamy wprost zapisane, że mają być zrozumiałe dla laika.

Reklama kierowana do publicznej wiadomości nie może wykorzystywać wizerunku osób wykonujących zawody medyczne. Lub podających się za takie osoby. Ani przedstawiać osób prezentujących wyrób w sposób sugerujący, że wykonują taki zawód.

Lekarz już nie poleci w reklamie wyrobu medycznego.

Reklama taka nie może zawierać bezpośredniego wezwania dzieci do nabycia reklamowanych wyrobów lub do nakłonienia rodziców lub innych osób dorosłych do kupienia im reklamowanych wyrobów.

Ponadto reklama taka nie może dotyczyć wyrobów przeznaczonych do używania przez użytkowników innych niż laicy.

Cokolwiek to znaczy.

Reklama nie może wprowadzać w błąd. Niby oczywiste, ale powtórzone kilka razy.

Będzie również uregulowany sam sposób prezentowania reklamy. Ale tu musimy poczekać, aż minister wyda odpowiednie rozporządzenie, żeby poznać szczegóły.

Ograniczenia również w innych dziedzinach

Nowe przepisy nie będą dotyczyć tylko samej reklamy wyrobów medycznych. Ale też np. reklamy działalności, w której wykorzystuje się wyroby medyczne do świadczenia usług. Niby tylko w zakresie, w jakim dotyczy ona usług świadczonych przy użyciu danego wyrobu.

Ale już samo to powoduje rozszerzenie zasięgu stosowania nowych przepisów.

Stosuje się je też do influencerów. Tak! W końcu ktoś w przepisach wspomniał o influencerach! Może nie wprost, ale zawsze.

Mowa jest bowiem o „kierowaniu kierowania do publicznej wiadomości opinii przez użytkowników wyrobów, jeżeli otrzymują z tego tytułu korzyści”. Wiemy, o kogo chodzi, prawda?

Nowe przepisy będą tez miały zastosowanie do sponsorowania targów, wystaw, pokazów, prezentacji, konferencji, zjazdów i kongresów naukowych.

Będą też kary. W teorii do 2 000 000 zł.

Na dzisiaj to tyle. W telegraficznym skrócie najważniejsze kwestie. Na pewno będę się tym jeszcze zajmował bardziej szczegółowo.

A skoro już straszę nowościami, to może czas zapoznać się z darmowym e-bookiem o odpowiedzialności agencji reklamowej?